Bokszczanin, Olewiński, Grząka z niezwykłym koncertem u Boromeusza

      Tradycyjnym zwieńczeniem Święta Trzech Króli w naszym mieście był koncert w kościele parafialnym pw. Św. Karola Boromeusza, którego wnętrze wypełniła muzyka na najwyższym poziomie. W wieczór 6 stycznia w świątyni wystąpili znamienici artyści: prof. dr hab. Jan Bokszczanin (organy), Andrzej Olewiński (gitara) oraz dr hab. Rafał Grząka (akordeon, bamboneon).

      Bezpośrednio po wieczornym nabożeństwie przy niemal siedemdziesięcioletnich organach Flentrop Orgelbouw, zasiadł zanany doskonale w Lubaczowie profesor Jan Bokszczanin, który rozpoczął poniedziałkowy koncert. Świątynię wypełniły nie tylko dźwięki kolęd, jak chociażby "Es ist ein Ros ensprungen"  (Cudowna różyczka wzrosła) M.Pretoriusa, ale i utwory wielkich mistrzów, jak chociażby Fantazja J.S. Bacha, czy współczesny "Cavatina" Johna Williamsa. Mini recital wielkiego mistrza, organisty i pedagoga był wstępem do drugiej części wieczornego muzycznego wydarzenia.
      Proboszcz parafii pw.Św. Karola Boromeusza ks. Roman Karpowicz zaprosił na ten wyjątkowy wieczór również dwóch innych wirtuozów: Andrzeja Olewińskiego i Rafał Grząkę, którzy w niemal godzinnym występie zachwycili maestrią wykonania różnych utworów w aranżacjach na gitarę i akordeon oraz bandoneon. Ich występ rozpoczęło przepiękne trzyczęściowe "Tres Tangos" Coco Nalegattiego. Później można było usłyszeć Arię z "Wariacji Goldbergowskich" J.S. Bacha, "Cinco Piezas" miłośnika tanga Astora Piazzollego, "Walz for Nicky" Richarda Galliano, czy "Woda i wino" Egberto Gismontiego. Miłym akcentem były wykonania utworów Andrzeja Olewińskiego, z wydanej w 2022 roku płyty "Układanki", a na bis brawurowe "New York Tango" Richarda Galliano.
      Gromkie oklaski i owacja na stojąco w pełni odzwierciedlają poziom oraz wartość koncertu w wykonaniu znamienitych muzyków. Coroczne wydarzenie muzyczne kończące uroczystość Objawienia Pańskiego w Lubaczowie, było mistrzowskim zwieńczeniem całodniowych obchodów Święta Trzech Króli w naszym mieście.